6.02 - Mourning Sickness

krynia26

Data premiery w USA: 2 października 2012
Tytuł odcinka:Mourning Sickness

Lekarze spotykają się razem na uroczystości w domu Addison i przypominają sobie o przeszłości. Tymczasem Sheldon leczy pacjenta, który chciał popełnić samobójstwo i rusza do przodu z szokującym wyzwaniem.

nina89

odcinek jest dobry.

Najbardziej podobała mi się Violet na haju i ta scena w łazience Smile

, Ci pacjenci mnie denerwowali, za dużo ich pokazali. Swoją drogą dobrze, że nie było typowej stypy.

Za mało scen Addie i Jake, częściej rozmawiała z Samem Rolling Eyes

.

Mam nadzieję, że Charlotte wreszcie zrozumie, że będzie dobrą matką i zmieni swoje podejście.

Addie, Henry i Amelia-bardzo dobra scena, uwielbiam ich przyjaźń, oby więcej takich scen.

Postać Sheldona ma duży potencjał i zasługuje na ciekawy wątek, na razie jest nijaki.

unisono

Kolejna niespodzianka. Nietypowy odcinek, poza praktyką - fajnie! Smile

Violet w tym wszystkim - naprawdę daje radę. Podoba mi się to, co dla niej piszą w tym sezonie.
Stypa trochę dziwaczna. Rozumiem, że pacjenci mogli przyjść na pogrzeb (którego nie było), ale żeby na stypę? Wink

Mogli sobie ich darować. W sumie cały odcinek mógł być kręcony w wannie, śmiechowo było Smile

Całkiem, całkiem ten sezon się zapowiada Smile

krowka

Fajny odcinek tez zgadzam się że za dużo pacjentów i biedna Adi śmierć dwóch byłych facetów w jednym tygodniu i to z którymi łączyło ją dziecko (z Pitem wychowywanie Lucasa a Markiem nienarodzone) dobrze że ma Henrego Jaka i Amelie z którą wszystko wraca na właściwe tory. Fajna scena w wannie i mogli się wszyscy zjarać a Sam jak zawsze moralizator nr 1. Na szczęście Adi go nie wybrała bo byśmy się zanudzili na śmierć. Też myśle że sezon będzie fajny szkoda że krótki

Amber

Świetny odcinek. Na prawdę bardzo mi się podobał.
Mam nadzieję, że reszta sezonu będzie trzymać poziom Smile

Brakuje mi tylko Amelii, strasznie mało jej pokazują.
Sheldon miał bardzo interesujący przypadek medyczny tylko trochę te sceny w praktyce wcale się nie współgrały z resztą odcinka. Może tylko dla mnie.

Sceny w łazience świetne, zarówno w wannie jaki i scena Charlotte i Coopera Very Happy

Violet. Jej postać kiedyś mnie drażniła ale jak na razie jest jej najwięcej i daje radę. W pierwszym odcinku ostatnia scena była mocna, w tym scena na stypie i ostatnia równie świetne.

yotemka

Późnię napiszę, co myślę o odcinku, ale teraz tak na szybko, co rzuciło mi się w oczy.
Przyuważcie, jak jest akcja w łazience... Jake ma za małe japonki! Razz

Powiało świeżością w tym odcinku. Nie pamiętam, czy wcześniej robiono odcinek, którego akcja toczyła się w jednym miejscu (nie licząc tego z Amelią, kiedy była uzależniona).

Wiedziałam, że Violet na koniec wybuchnie, tak jest zawsze. Akcja w łazience jest czymś zupełnie nowym. Violet chuchająca na Addison ziołem rozłożyła mnie na Amen. Popłakałam się ze śmiechu. Smile

Szkoda, że Sheldon pojawił się dopiero na koniec odcinka u Addison. Jego przypadek dość ciekawy. Mam nadzieję, że w następnym odcinku uchylą rąbek tajemnicy o jego stanie zdrowotnym.

Addie i Jake. Mało scen razem, ale wspólne siedzenie w łazience było urocze.

Charlotte i Cooper. Będą szczęśliwą rodziną. Współczuję Charlie noszenia trojaczków, ale myślę, że kiedy już urodzi, całkiem zmieni swój punkt widzenia.

Podoba mi się, że w tym sezonie każdy odcinek jest inny, ma swój urok i charakter. Oby było takich więcej.

girls1394

Strasznie dziwny był ten pomysł z tą stypą po śmierci Pete'a.
Najarana Violet i najarany Coop mnie rozwalili. Jeszcze jak Coop wygadał się z tymi trojaczkami. Stwierdziłam po tym odcinku, że Sheldon jest strasznie mądrym człowiekiem. Szkoda, że było go w tym odcinku tak mało.
Ciekawe jak szybko Charlotte pogodzi się z tym, że będzie matką.
A powiedzcie mi ten aktor co grał tego faceta, który chce się zabić on nie grał już czasem w prywatnej praktyce?

joanka

Nowy sezon jest swietny Smile

oglada się go wspaniale!
Watki poprowadzone bardzo dobrze, mam tylko nadzieje ze tak zostanie do końca i rozstaniemy sie z tym serialem z miłym uczuciem spełnienia.
Tylko szkoda ze Violet zostanie sama, bo raczej w kilka odcinków to nie znajda dla niej nikogo ciekawego.
Dobrze że jest mało Sama - zawsze mnie wkurzał, a Amelia pewnie się zejdzie z Sheldonem który chyba ma raka?? W sumie jakos na razie ten wątek pominieto.
Charlotte jest fantastyczna! Uwielbiam jej teksty - ich wspólny watek z dziećmi będzie super - ale na 100% obstawiam komplikacje przy porodzie Wink

yotemka

Myślę, że kiedy już zaczną się komplikacje (bo bądźmy szczerzy, trójki dzieci na pewno nie będzie), wtedy dopiero Charlotte zacznie myśleć jak matka.

dusia2169

świetny odcinek!
Addie i Amelia wszystko wraca jak dawniej Very Happy

Addie i Jake dobrze że wybrała jego ;p

krynia26

Dobry odcinek
Scena w łazience Violet i Cooper na haju bardzo zabawna.
Addison i Jake -było mi ich za mało w tym odcinku.
Obrazek Amelii z Henrym cudowny.
Za mało Sheldona